Właścicieli czterech kółek można rozróżnić na dwie kategorie. Do pierwszej zaliczają się pedanci, jacy bywają na myjni parę razy w tygodniu. Drugą kategorię stanowią osoby, jakie nie przykładajążadnejuwagi do czystości pojazdu. Najrozsądniej znaleźć tzw. złoty środek. Można, a nawet powinno się myć auto. Nie wpadajmy przy tym w skrajność, ponieważ – jak wiadomo – „lepsze” jest wrogiem „dobrego”.